Autor |
Wiadomość |
xalee |
|
|
Gondola |
Wysłany: Pon 20:32, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
A WŁASNIE!!!!!!!!
Banan nie masz dziś przypadkiem imienin?? Mój ojciec przyniósł własnie do domu tak ogromna wiecheć kwiatów jakiej w życiu nie widziałam.. - swoja droga potykam sie o nie we wszystkich pomieszczeniach..
Idąc dalej drogą dedukcji - (a nie trudno dedukowac kiedy depczesz po platkach róż;)odkryłam ze tak jak mój ojciec WOJCIECH jesteś...
Hmmm..
Na wszelki wypadek WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO:)
Ze specjalną dedykacją mogę np.. eee ... yyyy... zadedykować Tobie jedno z kółek ktore przebiegnę bo zaraz idziemy się joggingować..
Pzdr. |
|
|
Gondola |
Wysłany: Pon 20:27, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
A ja chciałam najserdeczniej pozdrowić pana z czerwonej ochroniarskiej pandy;) Pomimo, że dużo przeszlyśmy same to zaskakująca ufność tego pana mnie powaliła. Sam z własnej nie przymuszonej woli ( nie przymuszonej - to oznacza bez persfazji w postaci oczu baseta) zatrzymał się i zaprosił do samochodu dwie podejżanie wyglądające dziewczyny z nad wyraz wypchanymi plecakami nie składając przy tym zadnych niegodnych propozycji...
Hmmmm...A ciekawe.. może on tez miał kajdanki;)
No mniejsza... pozdrawiam serdecznie;););) |
|
|
Filip Springer |
Wysłany: Nie 23:03, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
mam Twoją miskę kolo i nie zawaham się jej użyć
Więc strzeż się |
|
|
rambo8 |
Wysłany: Nie 21:09, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
a czy ktos nie szuka binokli bo zostaly w nekielce, teraz ma je stan |
|
|
Orzech |
Wysłany: Nie 15:31, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Wiem, wiem, mój ojciec też powiedział "Pff, my tam organizujemy spotkania".. _-_
Ale reszta nie była..... A Ty uważaj, bo mi psujesz kampanię reklamową naszej drużyny |
|
|
Filip Springer |
Wysłany: Nie 15:29, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
ja piłem herbatkę w Sali Malinowej Urzędu Miasta!!! Tam często konferencje prasowe są... |
|
|
Orzech |
Wysłany: Nie 10:33, 22 Kwi 2007 Temat postu: BIWAKI I INNE TAKIE |
|
Kto nie był- niech żałuje! Mówię oczywiście o biwaku z okazji 15- lecia drużyny.
Mój superowy zespół Maltańczyków (przemianowany w międzyczasie na Kli-go-nów zainteresowani wiedzą o co chodzi ) OCZYWIŚCIE wygrał
Żałujcie, bo na takim biegu nie byliście, ręczę za to!
Czepiała się was policja za chodzenie po dachu? Nie. Chodziliście w ogóle kiedyś po dachu na Boninie i robiliście tam fotki jak na wakacjach? Nie. Wsiadaliście do pociągu, nie wiedząc dokłądnie gdzie jedziecie? Pewnie też nie. Z pewnością nie byliście też porwani w nocy i wywiezieni poza miasto, ani też nie piliście herbatki w Sali Malinowej w Radzie Miasta. Spodziewam się także, że nikt was nigdy nie przykuł kajdankami do barierki w nocy na pustej stacji Mogłabym tak jeszcze trochę wymieniać.
Żałujcie.
Specjalne podziękowania mojemu szoferowi |
|
|